wtorek, 12 sierpnia 2014

Gdańsk 8 sierpnia 2014 r. piątek

Po ostatnich pełnych napięcia dni spowodowanych incydentem przed meczetem  mam nadzieję,że obie strony powstrzymają się od nieprzemyślanych i wrogich wobec siebie  działań. Dzisiaj jest kolejny piątek, dzień szczególnie ulubiony przez nielegalny zarząd  do atakowania imama Hraisha. Dzisiaj jak co tydzień odbędzie się  modlitwa piątkowa, mimo jego  remontu jak zapewniają budowlańcy nie ma przeciwwskazań do celebrowania  modlitwy. Po godzinie 15 ciąg dalszy relacji, daj Boże żeby wszystko odbyło się w pokoju i wzajemnym szacunku.

Niestety nie. Sprawa skomplikowała się jak co piątek. Pod meczetem koczowały 3 patrole policyjne. Jeden pilnował porządku podczas wchodzenia na modlitwę piątkową. Tuż przed zakończeniem modlitwy dojechały jeszcze 2 i  tu skończyła się sielanka. Policja była zdecydowanie nieprzychylna, nie przyjmowała wyjaśnień i coraz więcej ostrzeżeń. Były też zarzuty,że zebrani co tydzień angażują w swoje spory policję. Z tym sie zgadzamy i apelujemy do nielegalnego zarządu aby uzgodnili wspólne stanowisko. Przewodniczący Nielegalny Olgierd Chazbijewicz dostarcza imamowi Hraishowi klucze do meczetu i upoważnia kierownika budowy do otworzenia bramy, Al_Raszyd Milkamanowicz  wzywa policję i zarzuca muzułmanom bezprawne wtargnięcie do meczetu. Panowie kpicie sobie z muzułman, Tatarów i policji . To nie skończy się dla was dobrze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz